Tablet medyczny w szpitalu - nowoczesność zagląda do służby zdrowia

Utarło się w Polsce narzekać na szpitale - na ich niedomagania, bezradność, niekompetencję. Mimo wszystko jest pewna liczba szpitali dobrze zarządzanych, których dyrektorzy wiedzą na co stawiać w dzisiejszej nowoczesnej dobie coraz szybciej rozwijających się technologii informacyjnych.

Elektroniczne systemy obsługi pacjenta są coraz bardziej popularnym narzędziem w polskich placówkach służby zdrowia. Przepisy dotyczące dokumentacji medycznej nakazują szpitalom w niedługim czasie przejść na elektroniczne archiwa. Coraz trudniej będzie zobaczyć lekarzy biegających po korytarzach z papierową dokumentacją, rozsypujących kartki, pobrudzonych tuszem długopisów.

Tablety medyczne

W nowoczesnych polskich placówkach służby zdrowia już coraz częściej widuje się lekarzy przechadzających się z małymi płaskimi tabliczkami na których palcem lub rysikiem coś notują i czegoś szukają. Te urządzenia to tablety medyczne. Na razie są jeszcze dosyć drogie, bo ich produkcja musi spełniać specyficzne wymagania stawiane przez szpitalne przepisy sanitarne, ale stają się coraz bardziej popularne i pewnie będą taniały wraz z rozwojem technologii. Taki tablet potrafi bezprzewodowo skontaktować się z siecią internetową, pobrać potrzebne dane i wyświetlić je lekarzowi na estetycznym ekraniku wysokiej rozdzielczości. Potrafi połączyć się z bazą leków, zaproponować lekarzowi sposób dawkowania, podpowiedzieć jakie dany lek może mieć interakcje z innymi lekami, może również wskazać przy jakich rozpoznaniach chorobowych dany lek można stosować a przy jakich lepiej zmienić na inny specyfik.

Tablety medyczne posiadają wbudowane aparaty fotograficzne - tak jak w naszych telefonach komórkowych. Można nimi wykonać zdjęcie pacjenta, które zostanie dopisane do jego kartoteki elektronicznej i nie będzie już problemu z identyfikacją klientów służby zdrowia.

Inną zaletą tabletów medycznych jest wbudowany czytnik kodów kreskowych lub kodów typu 2D. dzięki niemu bez problemu można odczytać dane pacjenta z jego opaski na ręce (opaska jest już wymagana przy przyjęciu pacjenta do szpitala na pobyt szpitalny, nie wymaga się jej przy pobytach ambulatoryjnych).

Odpowiednie oprogramowanie sprzężone z tabletem może bardzo usprawnić lekarzowi podejmowanie decyzji diagnostycznych czy leczniczych. Po prostu z tabletu, przez sieć bezprzewodową ma taki nowoczesny medyk dostęp do informacji o wcześniejszym leczeniu pacjenta, o jego nawykach, nałogach, przebytych operacjach, zgodach i zastrzeżeniach. Może też szybko odczytać najnowsze wyniki laboratoryjne, radiologiczne, histopatologiczne i wiele innych. Dotychczas na takie wyniki lekarz musiał czekać długo, wydzwaniać do laboratoriów, dopytywać się o nie a często nawet schodzić po nie samodzielnie w szpitalne podziemia przesiąknięte zapachem odczynników. Teraz wszystko w zasięgu ręki, w zasięgu kliknięcia.

Tablet pokaże też kartę gorączkową pacjenta, wskaże jej historię, narysuje wykres, oznaczy w którym dniu pobytu wykonano zabieg. No i oczywiście pozwoli lekarzowi opisać codzienne obserwacje, czy plany dotyczące leczenia.

Przyjemną informacją jest to, że lekarze nie muszą sobie pożyczać tabletów. To co jeden medyk wpisze na swoim tablecie, dostępne będzie dla innych. Dzięki szybkim technologiom bazodanowym dostęp do treści jest wspólny i można się nim dzielić. A zgubiony czy zniszczony tablet nie oznacza zniszczenia danych. Wszystko zapisane będzie na centralnym serwerze.

Dostęp do tej cudownej maszynki chroniony jest hasłem ale może być też ciekawiej - chroniony przez czytnik linii papilarnych lekarza czy lekarzy a także przez kartę z podpisem elektronicznym.

Lekarz myśli, używa wiedzy wyuczonej na studiach i doświadczenia zdobywanego w codziennej pracy. Ale mała estetyczna tabliczka z zapisanymi danymi działająca szybko i częstująca lekarza dodatkową wiedzą, na pewno usprawni pracę szpitala polepszy obsługę pacjenta i podniesie jakość jego obsługi.